Wrocławska Barbara – w dniu święta artylerii, artylerzystów i rakietowców A.D. 2020.

Święta

4 grudnia – imieniny Barbary to ważna dla artylerzystów i rakietowców data, obchodzona jako dzień naszego święta, jednoczącego całe środowisko. Uroczyste zbiórki w jednostkach artylerii i spotkania na zabawach i balach były ważnym czasem podsumowań i międzypokoleniowych wspomnień. Teraz jakby się o tych wydarzeniach mniej słyszy – a szkoda. Rok 2020 za sprawą epidemiologicznych  ograniczeń na pewno nie będzie sprzyjał świętowaniu. Miejmy nadzieję, że to się zmieni w następnych latach i powrócimy do tej chwalebnej tradycji. Przy okazji święta warto odwiedzić miejsca związane z kultem św. Barbary.

            Jest w naszym Wrocławiu miejsce szczególne związane z kultem naszej patronki św. Barbary z Nikodemii. Przy ulicy św. Mikołaja we Wrocławiu stoi katedra prawosławna będąca główną świątynią diecezji wrocławsko-szczecińskiej, dawniej był to kościół rzymsko-katolicki, który w 1526 roku przeszedł w ręce ewangelików, by w 1963 roku stać się świątynią prawosławia.

Sobór Narodzenia Przenajświętszej Bogurodzicy – katedra prawosławna we Wrocławiu

Mimo upływu lat i wielu przebudów i zniszczeń do dziś zachowało się kilka dzieł, które niegdyś tworzyły wystrój tegoż kościoła. Najcenniejszym z nich jest gotycki ołtarz szafiasty ze scenami z żywota św. Barbary, obecnie zdekompletowany i przeniesiony do Muzeum Narodowego w Warszawie.

Ołtarz Świętej Barbary – zachowana do dziś część środkowa.

To drogocenne dzieło opowiada o życiu i śmierci naszej patronki. Legenda o św. Barbarze głosi że poniosła ona śmierć w IV wieku z rąk swojego ojca  Dioskura z Heliopolis, który nie mógł pogodzić się z przejściem swojej córki na chrześcijaństwo. Jako męczenniczkę kościoła katolickiego uznano ją za patronkę dobrej śmierci, czcili św. Barbarę przede wszystkim ci, którzy na śmierć nagłą i niespodziewaną są najbardziej narażeni. Polecali się jej wszyscy, którzy chcieli sobie uprosić śmierć szczęśliwą. Pośród nich byli także artylerzyści ale nie tylko bo jest ona też patronką górników, hutników, marynarzy, rybaków, kamieniarzy, cieślów, dzwonników, kowali i ludwisarzy. Mówi się o niej także jako o patronce załóg twierdz. W czasach okupacji, w latach 1939 – 1945 była opiekunką polskiej konspiracji, żołnierzy działających w podziemiu. W Ordynariacie Polowym Wojska Polskiego są trzy kościoły garnizonowe, które przyjęły jej wezwanie – w Węgorzewie, Inowrocławiu i Gliwicach. 4 grudnia świętują artylerzyści w całym kraju a w Węgorzewie ten dzień jest dniem corocznego odpustu.

A tymczasem, w przededniu Święta Wojsk Rakietowych i Artylerii proszę o wspomnienie kolegów którzy odeszli na wieczną wartę a będącym w służbie i tym którzy ją już zakończyli  życzę wszystkiego najlepszego, dobrego zdrowia, pomyślności oraz spokojnej służby. 

Leszek Ciepielski

Salwa artylerii rakietowej
CHWAŁA ARTYLERII